Drugi rok FOOD FEST w parku, mimo niesprzyjającej pogody, w weekend 7-8 września przyciągnął do Trenčianskych Teplic prawie 7 tysięcy osób. Na festiwalu gastronomicznym zaprezentowało się kilkadziesiąt marek działających na rynku słowackim i czeskim. W jednym miejscu odwiedzający znaleźli food trucki, lokalne restauracje, uliczne specjały inspirowane różnorodną światową gastronomią, a także dania bezglutenowe i wege.

Jedenaście food trucków, mobilnych restauracji na kółkach, oferowało przekrój ulicznych potraw inspirowanych kuchniami z całego świata. Festiwal przyniósł hamburgery, hot dogi, tacos, tortille, frytki, kanapki, sycylijskie danie narodowe arancini, amerykańską zupę gumbo, jamajską wieprzowinę jerk czy kanadyjski specjał Poutine. Podstawą są chrupiące domowe frytki, specjalny świeży ser parzony według kanadyjskiej receptury, a całość zwieńczona jest sosem z indyka, warzyw i ziół. Oprócz zagranicznej gastronomii nie zabrakło również tradycyjnych potraw słowackich. Zwiedzający mogli więc delektować się domowymi šúľanami, legendarnymi bułeczkami ze Zbojskiej czy chwostami. W ramach festiwalu znalazły się również dania wegetariańskie i bezglutenowe - tortilla guacamole, placek ziemniaczano-dyniowy, burger tofu czy hot dog wege.

Siedem ulicznych straganów z jedzeniem i dziewięciu lokalnych sprzedawców oferowało gofry, gofry, słodkie i pikantne tortini, surowe cukierki, popcorn, krem karmelowy i pasty czekoladowe, sosy warzywne, syropy owocowe i ziołowe lub miód bezpośrednio od pszczelarza. Zwiedzający mogli nawet skosztować wyjątkowego wafla z bryndzą lub owocowych dipów na zimno. W ramach imprezy nie zabrakło również lemoniady alkoholowej i bezalkoholowej, kawy, piwnych specjałów, różnego rodzaju win, burčiaka, a nawet żywej kombuchy. Oficjalną wodą imprezy była naturalna woda mineralna Fatra.

Dwie restauracje przyniosły również swoją ofertę na FOOD FEST w parku. Kursalon Trenčianske Teplice przygotował dla gości wolno pieczoną szatkowaną łopatkę wieprzową, perkelt z policzka wieprzowego, kozi ser zapiekany z miodem łąkowym i popularne kulki z semoliny. W ramach festiwalu odbył się także grillowany gulasz z pstrąga i dziczyzny.

FOOD FEST w parku również miał swój merch. Na pamiątkę można było zabrać ze sobą skarpetki w wesołych kolorach, a także inne niż z motywem kulinarnym.

Festiwal odbył się w pięknym otoczeniu parku zdrojowego Trenčianske Teplice, bezpośrednio pod koronami drzew. Jednak ściśle z tym wiąże się również kwestia pogody. „Z pogodą mamy do czynienia jako organizatorzy podczas całych przygotowań, ale tydzień przed festiwalem bardzo intensywnie obserwowaliśmy rozwój prognozy. Zupełnie nie wyglądało to dla nas dobrze, dlatego zdecydowaliśmy się zapewnić zadaszoną strefę relaksu ”- powiedziała organizatorka Cultura oz, Zuzana Danechová.

Organizatorzy również w tym roku zdecydowali się na budowę festiwalu w oparciu o ekologiczną koncepcję. Dzięki partnerowi Metro i jego funduszowi finansowemu Pontis, jedzenie było podawane na kompostowalnych daniach z otrębów pszennych, trzciny cukrowej, liści palmowych lub drewna. Napoje podawano w zakrytych szklankach, w okolicy znajdowały się strefy separacji, przygotowano również wykłady Bezobalisa. Omówiono podstawy idei Zero Waste oraz przybliżono temat tworzyw sztucznych. Zwiedzający mogli usłyszeć o faktach, ale także o mitach, jakie powstają wokół tworzyw sztucznych.

„W ciągu dwóch dni na festiwal przybyło prawie 7 000 osób, a w parku panowała naprawdę świetna atmosfera. Bardzo się cieszymy, że z tą koncepcją zwróciliśmy się do młodych ludzi, rodzin z dziećmi, ale także starszych gości, a także pozytywnych reakcji samych sprzedawców ”- dodała Zuzana Danechová.

Wydarzenie odbyło się przy wsparciu Ministerstwa Transportu i Budownictwa Republiki Słowackiej. Projekt był wspierany przez program grantowy Green Eyes, będący częścią projektu Green County.

Źródło: Zuzana Bulková, menedżer ds. Marketingu, CULTURA oz