Nasi przodkowie nie przejrzeli odwagi, ale nauczyli się naprawdę delikatnie je przygotować przez jakiś czas. Dotyczy to również zamków, z których najczęściej korzystamy w zupie. Najlepsi co roku szukają w Veľké Držkovce.

Konkurs na gotowanie zupy został zorganizowany w małej wiosce w dzielnicy Bánov po raz pierwszy dziesięć lat temu. Od swoich oryginalnych wydarzeń rodzinnych i przyjaźni, stało się wydarzeniem, które przyciąga tysiące ludzi każdego roku. "To spotkanie ludzi z całego regionu, ale także zza jego pleców. W ciągu ostatnich dziesięciu lat przyzwyczailiśmy się do tego, że wielu z nich dołącza do Great Držkovce właśnie w tej konkurencji. Z punktu widzenia składu poszczególnych spółdzielni można powiedzieć, że jest to impreza międzynarodowa, bo są ludzie z Moraw, "mówi burmistrz Marián Čerňanský.

Jaki jest sekret naprawdę dobrej zupy, ale nie dowiesz się w Wielkiej Držkovcach. "Nikt ci nie mówi. Z pewnością jest coś konkretnego, ale co, nie mogę ci powiedzieć, i wątpię, by to zostało ujawnione przez samych szefów kuchni "- dodał burmistrz. Nazwa samej wioski, paradoksalnie, nie ma żadnego związku. Miejscowość leży w dolinie, przez którą przebiegają polne drogi. "Kiedy radni i właściciele domów poszli spojrzeć na swoje panowanie, zeszli ze zbocza i oprócz ognia. Konie ścigały się, więc dżentelmeni krzyczeli, żeby zatrzymać kota, przytrzymaj kota! Tak właśnie powinno wyglądać nasze nazwisko - wyjaśnił Čerňanský.

Chociaż wieś słynęła ze specjalnego konkursu, według burmistrza można znaleźć inne ciekawe rzeczy. "Mamy cztery cmentarze, trzy domy kultury, przedszkole i ogólne zaopatrzenie w wodę. Nasza wieś powstała w 1976 roku w wyniku połączenia trzech gmin: Dolné Držkoviec, Horné Držkoviec i Čuklasoviec.

Czy było dobrze, trudno powiedzieć. Jest wiele projektów, które proszą o pieniądze, ale ponieważ jesteśmy małą społecznością z zaledwie 700 mieszkańcami, te pieniądze są niewielkie - podsumował.